Mali Bohaterowie - bawialnia i przedszkole - Dąbrowa Górnicza

Sandra J.

Bardzo polecam panie pracujące w bawialni pełne energii i uśmiechu😉 robiliśmy urodziny syna wzięliśmy wariant 1 wszystko wyszło idealnie 💪 dzieci zaopiekowane i bardzo zadowolone 😉

Brygida R.

Prawie mnie zabili i wzięli za to 24 zł.
Jedno z moich najgorszych przeżyć i nie chodzi o bawialnie, ale ogólnie w życiu. Poszłam na salę zabaw z dzieckiem 13 miesięcznym (rok i miesiąc). Najpierw się bawiliśmy w basenie z kulkami, w małym domku i był wszystko spoko. Potem zaczęliśmy się wspinać na konstrukcje. I chwile też było fajnie. Aż tu zgasło światło, została włączona muzyka bardzo głośno i utknęliśmy. Jezu... jakie szczęście, że wtedy nie miałam go na rękach. Jakie szczęście, że byliśmy wtedy na równym podłożu, a nie na stopniach czy innych przeszkodach. Naprawdę zero wyobraźni jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Mimo, że byłam zaraz na początku konstrukcji tuż przy recepcji/konsoli to Pani nie słyszały mojego krzyku, tylko przez mikrofon organizowały dyskotekę. Dziecko zaczyna płakać. A ja teraz wiem, że wtedy dostałam ataku paniki. Jestem 3 metry nad ziemią, w labiryntach z przeszkodami, z małym dzieckiem, nikt mnie nie słyszy i sobie radź.... Trochę zajęło, ale się przeczołgałam na dół.
Idę do Pani z obsługi, zapłakana, zasmarkana a tam zero refleksji, że coś się mogło stać. Że było niebezpiecznie. Jaka była reakcja? "O to już zapalam światło...
Po tej sytuacji wychodzę, zwłaszcza że zaczęła się głośna dyskoteka, o której nie wiedziałam, że będzie.
Idąc na salę zabaw, chcę iść na salę zabaw - nie na dyskotekę, nie na traumę w ciemności. Robicie u siebie urodziny spoko. Ale jeśli nie robicie z tego prywatnej imprezy to czy nie uczestnicy urodzin nie powinni być o tym informowani? I dopiero potem zdecydować czy chcą wejść? Jak pytałam Pani z obsługi za co ja mam płacić? Za to, że nie dbacie o bezpieczeństwo? Za to że utknęłam na górze? Za dyskotekę innych dzieci i za to że w tym czasie nie mogę uczestniczyć z sali zabaw? W odpowiedzi "dyskoteka była w planach bo są urodziny" Ale czemu o tym nie wiedziałam? "przepraszam, że koleżanka nie poinformowała" ... Jeszcze apropo całego bezpieczeństwa usłyszałam "że dzieci były wołane na dyskotekę, dlatego na konstrukcji zgasili światło". Pamiętajcie, tutaj dzieci są wołane, ale nie jest sprawdzane, czy ktoś nie jest na górze. Ciekawe czy w przedszkolu tez wołają czy może liczą.
Podsumowując:
- na samo wejście czekałam z 7-8 minut bo nikogo nie było
- trauma na całe życie - utknięcie z małym dzieckiem na górze ze zgaszonym światłem i głośną muzyką, gdzie łatwo spaść itp
- zero refleksji od obsługi na temat bezpieczeństwa
- liczą się tylko urodziny, Ci co wejdą na salę zabaw w tym czasie "niech giną" - bo ich nie poinformujemy co się będzie dziać, i w sumie sprawimy, że rzeczywiście może im się coś stać
- zero informacji na wejściu o dyskotece, o wyłączeniu świateł, o głośnej muzyce

Żałuję trzech rzeczy, że się tam wybrałam, że zapłaciłam ze te niekompetencje i na koniec swojego języka. Myślę jednak, że każdy kto kiedyś dostał ataku paniki i bezsilności, przeżył wielki szok i strach o siebie i o dziecko może to zrozumieć, zwłaszcza że w odpowiedzi słyszy, że to wszystko było zaplanowane, tylko Pani nie powiedzieliśmy.

Martyna G.

Jesteśmy świeżo po urodzinach naszej córki, impreza okazała się jeszcze lepsza niż zakładaliśmy . Wybraliśmy wariant 1 z foto budką (super atrakcja! ), magicznym dywanem, warkoczykami/ tatuażami itd Brawa dla animatorek za super opiekę i zabawę 🙂 Dużym plusem są również dekoracje na sali i ścianki dekoracyjne.

Paweł F.

Ogólnie miejsce fajne, dzieci mają co robić. Córcia lubi to miejsce.

Samochód z połamanym niebieskim dachem jest zagrożeniem przez co musiałem pilnować dziecka żeby się nim nie bawiła.
Ta zabawka powinna być dawno usunięta.
Stanowi poważne zagrożenie !!!!!!!

Uszkodzone kulki w basenie które są pęknięte lub rozpołowione nie spełniają swojej funkcji i również powinny być usunięte.

Wczoraj na urodzinach dziecka tylko w jednej toalecie był papier 🙁

Reszta OK

Aleksandra G.

Urodziny córki w bawialni oceniam na 3+. Jest tutaj sporo atrakcji ale dzieci przez większość czasu bawią sie i korzystają z nich same. Niestety brakuje animatora, który poprowadzi urodziny i zachęci do wspólnej zabawy. Na plus zasługuje fajnie poprowadzona dyskoteka na sam koniec urodzin oraz pamiątkowe zdjęcia z fotobudki. Minusem jest robienie warkoczyków przez 30 min bo dzieci w tym czasie się po prostu nudzą. Nie polecam również dopłaty do owoców, zostały podane 3 banany, jabłko i mała miseczka winogronu za 50 zł... Podsumowując uważam, że to fajne miejsce z potencjałem ale organizacyjnie jest jeszcze sporo do poprawy.

Marta S.

O urodzinach w bawialni "Mali Bohaterowie" moja córka marzyła od kiedy odwiedziła to miejsce pierwszy raz. Udało się spełnić jej marzenie, a impreza urodzinowa okazała się być jeszcze fajniejsza niż przypuszczaliśmy 😊 Trzy godziny cudownej zabawy, brokatowe tatuaże, kolorowe warkoczyki, tort, dyskoteka z bankami mydlanymi i odwiedziny Dinusia ❤️
Dziękujemy obsłudze za cudowny dzień i niesamowite wspomnienia 😘

Ps. Mąż mówi, że jak będzie u was 🎮 to robimy u was każde urodziny, aż do osiemnastek 😆

chudydegie

Polecam, super impreza, super obsługa, dzieciaki bardzo zadowolone💪 Wszystko tak jak być powinno🔥

Agnieszka B.

Świetne miejsce! Serdeczne, uśmiechnięte animatorki dla których nic nie stanowi problemu. Sala zabaw wyposażona dla dzieci w różnym wieku- zarówno sprytne maluchy poniżej roku znajda cos dka siebie jak i dzieci ok 7 roku zycia. Przestrzeń przyjazna również dla rodziców. Po raz kolejny korzystaliśmy z oferty urodzinowej i po raz kolejny nie zawiedliśmy sie. Polecam!